DUCH BAUHAUSU W ZAMKU FURSTENBERG
Książęca Manufaktura Porcelany w zamku Furstenberg w Dolnej Saksonii działa nieprzerwanie od 270 lat. I choć ma w ofercie wzory sprzed stu, a nawet dwustu lat, to największe emocje wśród miłośników porcelany budzą dziś te najnowsze projekty, które powstały dzięki współpracy ze znakomitymi dizajnerami.
Wyjątkowo ciekawy jest awangardowy serwis Auréole, czy elegancki My China! z inspirowanym stylem art déco motywem Ca’D’Oro. Cała przygoda z nowoczesnym wzornictwem zaczęła się tu jednak dużo wcześniej, bo w roku 1934, kiedy związany z Bauhausem Wilhelm Wagenfeld zaprojektował dla firmy Furstenberg słynny serwis 639. Kiedy zaprezentowano go światu, mówiono, że to „milowy krok w historii porcelanowego wzornictwa”.
W 1937 roku na Wystawie Światowej w Paryżu serwis zdobywa Złoty Medal i odtąd na cześć projektanta nosi nazwę Wagenfeld.
Na czym polegała tajemnica tego sukcesu? Powstał serwis na miarę czasów – na wskroś nowoczesny, funkcjonalny i piękny zarazem. Wiązało się to z ulubioną maksymą projektanta, który lubił powtarzać, że naczynia muszą być piękne, bo inaczej nie spełnią swego przeznaczenia. W tym przypadku oznaczało to czystą biel porcelany i maksymalnie uproszczone kształty. Zgodnie z ideą Bauhausu forma miała podążać za funkcją. Najwyższą jakość materiału i wykonania zagwarantowała manufaktura Furstenberg.
Dziś Wagenfeld to już klasyka, lecz mimo że od powstania projektu minęło osiemdziesiąt lat, legendarny serwis nadal budzi duże zainteresowanie miłośników porcelany.
foto: Fürstenberg
Tekst: Marta Kropidłowska